logo-mini
Iza i Michał - sesja narzeczeńska

Iza i Michał - sesja narzeczeńska

  • Data:
    sie 17
  • Klient:
  • Kategoria:
    zakochani

Iza i Michał, na kilka tygodni przed swoim ślubem wybrali się ze mną na spacer. Takim spotkaniom sprzyja spokojna atmosfera, z dala od zgiełku miasta, gdzie możecie pobyć ze sobą na 100%. Zdecydowaliśmy udać się do miejscowości o wdzięcznej nazwie Zgniłe Błoto - miejsce dużo przyjemniejsze, niż mogłoby się wydawać ;) Do samego końca jednak nie wiedzieliśmy, czy uda się zrobić zdjęcia, wiał bardzo silny wiatr, zapowiadało się na burzę - która z resztą przyszła, w nieco późniejszym czasie. Ale, jak to w życiu bywa - każda przeciwność może stać się pomocna, o ile tylko spojrzymy na nią w ten właśnie sposób. I tak wiatr stał się naszym sprzymierzeńcem, targając cudowne, rude włosy Izy na wszystkie strony. 

Myślę sobie, że nieodzownym elementem miłości jest zakochanie. Tak właśnie - motylki to pierwszy krok do wspólnego życia. Wierzę, że pamięć o tym etapie pozwoli Wam przetrwać chwile zwątpienia. Dlatego dla mnie fotografowanie narzeczonych to coś znacznie więcej, niż tylko ładne obrazki - to wybieganie w przyszłość, bo dzięki tym zdjęciom będziecie pamiętać, jak pięknie zaczęliście wspólne życie i jak silne jest Wasze uczucie. 

Energia, którą mi przekazujecie podczas takich spotkań, jest jedyna w swoim rodzaju. Wasze uśmiechy, spojrzenia, małe-wielkie gesty. Doświadczenie prawdziwego szczęścia. 

Zdjęcia są efektem sesji trwającej zaledwie jedną godzinę - której osobiście nie odczułam. Możliwość poznania Was trochę bliżej to nie tylko inspiracja, która staram się czerpać ze wszystkich swoich par - to również, a nawet przede wszystkim czas dla Was - aby w pogodni przygotowań związanych ze ślubem zatrzymać się dla siebie. 

Izo i Michale, dziękuję Wam z całego serca za otwarcie się przede mną. Nie mogę doczekać się Waszego dnia ślubu!